Witam, Mam już 4 wózki Hangcha, diesel i LPG, do tej pory nie żałuję, że po używanych Toyotach i Jungach zdecydowałem się na zakup nowych wózków chińskich. Spisują się lepiej niż dobrze w składzie budowlanym ale w przyszłości chyba jednak wybiorę LPG. Silnik NISSAN K25 w Hangchy jest rewelacyjny a Yanmar w dieslu powinien być trochę mocniejszy.
Dziękujemy za opinię na temat naszych wózków. Jeżeli chodzi o wózki z silnikami diesel to wg norm emisji spalin UE muszą mieć poniżej 37 KW mocy by nie wymagały stosowania filtrów DPF. Powyżej 37 KW muszą posiadać zamontowane filtry DPF by spełnić wymogi normy misji spalin w UE. Dlatego wszystkie silniki diesel w wózkach widłowych mają teraz ograniczoną moc lub są wyposażane w filtry DPF.
Dzień dobry Takie nietypowe pytanie zadam : czy używany wózek znanej marki będzie lepszy, czy gorszy od nowego wózka chińskiego? Myślę o Toyocie, Jungu lub Linde. Mam hurtownie stali.
Witam Panie Zbigniewie, dziękujemy za zapytanie. Rzecz nowa, na gwarancji teoretycznie powinna zawsze być lepsza od rzeczy używanej. Zależy to też od stopnia zużycia przedmiotu. Powiem Panu, że nawet znane marki dzisiaj nie produkują już maszyn, które mają wytrzymać dziesiątki lat, zazwyczaj mają bezpiecznie przetrwać okres gwarancji. Do tego dochodzi naszpikowanie produktów elektroniką, która najczęściej zawodzi. Jeśli chodzi o wózki chińskie, to nie posiadają one żadnej elektroniki, są produkowane, jak dobre wózki Linde, Still, z lat ’80-tych. Mają silniki japońskie NISSAN czy YANMAR lub GM czy PERKINS bez elektroniki, przekładnie TCM, przesuwy boczne na licencji amerykańskiej CASCADE. Olbrzymia większość klientów, którzy wcześniej wybrali wózek chiński HANGCHA, przy zakupie następnego wózka już nigdy nie rozważa kwestii – nowy chiński czy używany znanej marki – kupuje już następny wózek HANGCHA. Nie handlujemy już wózkami używanymi z tego względu, że jest z nimi masa kłopotu, nawet po sprzedaży odremontowanego wózka używanego, zawsze coś innego ulegnie awarii, zawsze klient będzie miał obiekcje, że sprzedaliśmy mu przysłowiowego gniota, z którym musi się użerać przez następne lata; chyba nigdy nie zdarzyło się, że wózek z odsprzedaży pojeździł dłużej niż nowy chiński, choć wyjątek potwierdziłby tylko regułę… 🙂
Mam R25 od 6 lat, sprawuje się dobrze poza paroma rzeczami. Macie może części do tych wózku?
Tak, prowadzimy sprzedaż części zamiennych do tych wózków. Proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.
Witam,
Mam już 4 wózki Hangcha, diesel i LPG, do tej pory nie żałuję, że po używanych Toyotach i Jungach zdecydowałem się na zakup nowych wózków chińskich. Spisują się lepiej niż dobrze w składzie budowlanym ale w przyszłości chyba jednak wybiorę LPG. Silnik NISSAN K25 w Hangchy jest rewelacyjny a Yanmar w dieslu powinien być trochę mocniejszy.
Dziękujemy za opinię na temat naszych wózków. Jeżeli chodzi o wózki z silnikami diesel to wg norm emisji spalin UE muszą mieć poniżej 37 KW mocy by nie wymagały stosowania filtrów DPF. Powyżej 37 KW muszą posiadać zamontowane filtry DPF by spełnić wymogi normy misji spalin w UE. Dlatego wszystkie silniki diesel w wózkach widłowych mają teraz ograniczoną moc lub są wyposażane w filtry DPF.
Czy macie jakieś wózki używane teraz na stanie?
Niestety, nie handlujemy wózkami używanymi.
Dzień dobry
Takie nietypowe pytanie zadam :
czy używany wózek znanej marki będzie lepszy, czy gorszy od nowego wózka chińskiego?
Myślę o Toyocie, Jungu lub Linde.
Mam hurtownie stali.
Witam Panie Zbigniewie, dziękujemy za zapytanie.
Rzecz nowa, na gwarancji teoretycznie powinna zawsze być lepsza od rzeczy używanej. Zależy to też od stopnia zużycia przedmiotu. Powiem Panu, że nawet znane marki dzisiaj nie produkują już maszyn, które mają wytrzymać dziesiątki lat, zazwyczaj mają bezpiecznie przetrwać okres gwarancji. Do tego dochodzi naszpikowanie produktów elektroniką, która najczęściej zawodzi. Jeśli chodzi o wózki chińskie, to nie posiadają one żadnej elektroniki, są produkowane, jak dobre wózki Linde, Still, z lat ’80-tych. Mają silniki japońskie NISSAN czy YANMAR lub GM czy PERKINS bez elektroniki, przekładnie TCM, przesuwy boczne na licencji amerykańskiej CASCADE. Olbrzymia większość klientów, którzy wcześniej wybrali wózek chiński HANGCHA, przy zakupie następnego wózka już nigdy nie rozważa kwestii – nowy chiński czy używany znanej marki – kupuje już następny wózek HANGCHA.
Nie handlujemy już wózkami używanymi z tego względu, że jest z nimi masa kłopotu, nawet po sprzedaży odremontowanego wózka używanego, zawsze coś innego ulegnie awarii, zawsze klient będzie miał obiekcje, że sprzedaliśmy mu przysłowiowego gniota, z którym musi się użerać przez następne lata; chyba nigdy nie zdarzyło się, że wózek z odsprzedaży pojeździł dłużej niż nowy chiński, choć wyjątek potwierdziłby tylko regułę… 🙂
Я думаю, что Вы не правы. Я уверен. Давайте обсудим это.